środa, 18 czerwca 2014

Rozdział 2 : Sen

 - Nadal nie udało się go znaleźć?
Jego Wysokość Moron III, syn Morona II, splótł swe dłonie na brzuchu, wpatrując się w podłogę, jakby rozmyślał nad czymś, co budziło w nim smutek. To był ten wyraz twarzy, który zdradzał zatroskanie problemem, który go dręczył, którego chciał od siebie odsunąć, ale nie mógł. Jak cierń, który wbił się w ciało, raniąc i kłując, dręcząc dzień i noc.

niedziela, 20 kwietnia 2014

Rozdział 1 : Rzeźnik

~~ Dedykacja dla Alex ~~


Świadomość, że od dzisiaj będę tu przebywać znacznie częściej, zachęciła mnie do rozejrzenia się po domu Hithaina. A ten wręcz nie oponował, tylko z tym swoim głupim uśmiechem szedł za mną cały czas, pozwalając mi na to wstępne rozpoznanie w terenie.
Parter tego domu nie miał w sobie nic nadzwyczajnego. Był wręcz pospolity i aż błagał o odrobinę kobiecej ręki, która by go upiększyła. Salon z jednym fotelem, barkiem oraz stolikiem pustym i proszącym się o starcie kurzu miał jednak jedyną, dobrą rzecz – kominek, w którym teraz już palenisko wystygło, sadzą brudząc dotychczas jasny kamień.

niedziela, 23 marca 2014

Prolog

Dziewczyna uniosła dłonie, kiedy i ja to zrobiłam. Tym samym ruchem założyła rudy kosmyk za ucho, zaraz też nakładając na włosy czepiec, który białą koronką charakterystyczną dla niań zebrał niesforne  loki i przycisnął je do skóry głowy. A mimo to długie, rude pukle nie dały się skryć, opadając na plecy falą.
Oderwałam spojrzenie od lustra i wychodząc z pokoju poprawiłam jeszcze szybko fałdy czarnej sukni z białym pasem opinającym ją w biodrach.
- Co tak pędzisz? – spytał Hithain, wyglądając na mnie zza skrętu korytarza. – Jest wcześnie, nie spóźnisz się.

poniedziałek, 17 marca 2014

Test

Jest to testowy post, który testem w swej testowatości ma testownie stestować funkcjonalność testowego bloga.
Testujem, testujem :3